Site icon OdRudej

Inwestuj w Związek Każdego Dnia

Inwestuj w związek każdego dnia

Happy middle aged couple, grey haired smiling wife and husband dancing to favorite music, having fun om date at home in living room, mature man and woman spending free time, weekend together

Inwestuj w Związek Każdego Dnia

Written by Aneta Boritzka

23/02/2021

NIC NIE JEST DANE RAZ NA ZAWSZE

Niezależnie na jakim etapie związku jesteśmy, czy dopiero się poznajemy, czy jesteśmy w narzeczeństwie, a może już w małżeństwie 5 albo 20 lat po ślubie. 

Inwestuj w związek każdego dnia

Niezależnie od etapu związku, czasu przebytego razem. Nigdy nie powinniśmy przestać się starać o naszą drugą połówkę. Bo nic nie jest dane – raz na zawsze.

Powinniśmy dbać o to, żeby wciąż siebie zaskakiwać, spędzać ze sobą jak najwięcej czasu, dbać o swój wygląd, być wyrozumiałym dla naszej drugiej połowy, być wsparciem w trudnych chwilach i pomimo, że nie zawsze jest pięknie i tak jakbyśmy tego chcieli, to wciąż próbować i zdobywać na nowo, bo nic nie jest dane raz na zawsze.

Ślubuję Ci: Miłość, Wierność i uczciwość małżeńską oraz to, że Cię nie opuszczę, aż do śmierci…

Różne etapy związku – Inwestuj w związek każdego dnia

Wiadomo, że na każdym etapie związku, zupełnie inaczej staramy się o siebie nawzajem. Na początku jesteśmy tak bardzo zaangażowani w związek, że nawet tego nie odczuwamy. Nasza druga połówka jest na pierwszym miejscu.

Wciąż do niej dzwonimy, pytamy dwadzieścia razy na dobę: jak się czuje i co teraz robi. Mówimy, jak bardzo już tęsknimy. Codziennie wymieniamy ze sobą setki wiadomości, a rozmawiać ze sobą możemy bez końca i o wszystkim.

Pragniemy poznawać bliżej drugą osobę. Poznajemy jej zalety i wady. Głównie koncentrujemy się oczywiście na zaletach. Podziwiamy jej mocne strony.

Naszym ulubionym tematem będąc w towarzystwie rodziny i przyjaciół – jest nasz druga połowa.

Mamy ochotę wciąż zaskakiwać naszego partnera, sprawiać mu niespodzianki. Spędzać z nim każdą wolną chwilę. Partner zawsze jest w tym czasie dla nas na pierwszym miejscu. Potrafimy nawet zaniedbywać nasze codzienne obowiązki, w zamian za czas spędzony z partnerem w jakikolwiek sposób, czy to spotkanie, czy rozmowa telefoniczna.

Kiedy już poznaliśmy bliżej naszego partnera i utwierdziliśmy się w przekonaniu, że chcemy z nim spędzić resztę życia, zaczynamy planować nasz wielki dzień, który połączy nas przed bogiem już na zawsze. Cieszymy się sobą nawzajem, wszystkich z radością informujemy o naszych zaręczynach i o naszej miłości.

Zaczęliśmy naszego partnera nazywać przy znajomych: mój narzeczony, moja narzeczona. Spędzamy ze sobą może mniej czasu jak wcześniej, koncentrujemy się już bardziej na naszym życiu. Bo wciąż w głowie mamy to, że i tak za niedługo będziemy już mieli siebie na zawsze, do końca swoich dni już razem. Żeby więc dobrze zadbać o naszą wspólną przyszłość, chcemy ukończyć studia, bądź podjąć się pracy.

Cieszymy się każdym osiągnięciem naszej drugiej połówki. Wciąż jesteśmy ciekawi, jak jej się podoba na studiach, jak minął dzień w pracy, jak sobie tam radzi, czy potrzebuje od nas pomocy. Dzwonimy do niej na dzień dobry, po pracy, na dobranoc. Zapewniamy o swoim wielkim uczuciu i niedoczekaniu naszego wielkiego, wymarzonego dnia ślubu.

Mąż i Żona

Jesteśmy mężem i żoną, zaczynamy uczyć się siebie nawzajem jeszcze bardziej. Zaczęło się prawdziwe wspólne życie, podział obowiązków domowych, płacenie rachunków, opłaty mieszkania, sprawy urzędowe, praca i praca.

Wszystko oczywiście robimy dla nas, dla naszej lepszej przyszłości, bo mamy marzenia: mieć dom, gromadkę dzieci, samochód, wymarzone egzotyczne wakacje. Bardzo dużo więc czasu inwestujemy w to, żeby zapewnić nam dobry byt. Troszkę zaczynamy się w tym zatracać, Coraz mniej rozmów pomiędzy nami, coraz mniej czasu, żeby wspólnie gdzieś wyjść a jak pojawi się jeszcze jeden malutki członek naszej wspaniałej rodziny, to już w ogóle mamy wrażenie, że ta doba się jakoś mocno skróciła.

Jesteśmy zmęczeni tym zabieganiem, każdy z nas najlepiej odpocząłby gdzieś w zaciszu domu. Kochamy się nawzajem, ale już inaczej. Na pewno bardziej świadomie i dojrzalej niż wcześniej, ale mniej o tym mówimy. Rzadziej rozmawiamy o uczuciach, o zainteresowaniach bardziej nasza komunikacja jest skoncentrowana na tym: co jeszcze trzeba zrobić w domu, jaki mamy teraz ważny projekt w pracy, jak on nas mocno teraz angażuje.

Sporadycznie zdarzają się wspólne wieczory. Jesteśmy świadomi, że mamy siebie i tak już będzie, a to jest tylko okres przejściowy. Zdarzają się niespodzianki, zaskoczenia, ale już dużo rzadziej niż było wcześniej. I nic w tym wszystkim nie ma złego, taka kolej rzeczy i to jest normalne życie.

Zaangażowanie w Związku

Jednak powinniśmy być świadomi tego, że nic nie jest dane raz na zawsze. Nie powiem tu nic nowego, ale często o tym zapominamy. Jeżeli przestaniemy dbać o to, żeby wygospodarować dla siebie więcej czasu, jeżeli przestaniemy rozmawiać o uczuciach i każdy z nas zacznie żyć swoim życiem. Razem, a jednak osobno.

Z upływem czasu możemy czuć mniejszą satysfakcję w związku. Może być też tak, że jeden partner zacznie bardziej ubiegać się wtedy o swoją drugą połowę, a ta druga połówka nie będzie zauważała problemu, że coś w ich związku dzieje się niedobrego. Jak to dalej będzie wyglądało, można sobie samemu zakończyć historię.

Dlaczego inwestować w związek każdego dnia?

Nie wiem, czy wy też tak macie, ale ja tak mam. Kiedy partner zapewnia mnie o swoich uczuciach, kiedy kupuje mi kwiaty, kiedy chce mnie zaskoczyć. Czuję się wtedy bardzo zmotywowana do działania, sama mam wtedy ochotę odwdzięczyć się i też go czymś zaskoczyć. Automatycznie on też tak czuje i „odbija mi piłeczkę”.

Dodajemy sobie energii nawzajem do działania. Kiedy mam gorszy dzień on próbuje sprawić, żeby stał się lepszy i wzajemnie. Nie zawsze jest kolorowo, jak w każdym małżeństwie i zdarzają się kłótnie oj czasem głośne. Wtedy czuje takie zniechęcenie do wszystkiego i nie mam ochoty się strać, powtarzam sobie w głowie to już ostatni raz, ostatni na pewno. I co się dzieje później, uspokajam się. Przypominam sobie o wszystkich naszych wspólnych chwilach, o naszych trudnościach, które wspólnie przeszliśmy, jak wiele przeszkód razem pokonaliśmy, gdzie byliśmy i gdzie jesteśmy teraz. I znów zaczyna się kręcić spirala. Chce znów okazywać miłość partnerowi na różne sposoby.

Kiedy ja się staram, dbając o gorący posiłek w ciągu dnia, zaopiekowaniem się nim kiedy jest chory, podaniem kawy do łóżka, żeby miał miły dzień, napisaniem pogodnej karteczki wiszącej na lodówce zapewniającej o uczuciach. Widzę w nim również zmianę.

Ma bardziej optymistyczne podejście do różnych rzeczy, jest efektywniejszy w pracy, uśmiechnięty, więcej czasu mamy ochotę wspólnie spędzać. Wciąż mamy wspólne marzenia, cele i plany, o których rozmawiamy. Kiedy oboje inwestujemy w nasz związek, oboje dbamy o niego, jesteśmy aktywnie zaangażowani, doładowujemy energię sobie nawzajem. Spirala się rozkręca.

Budowanie takiej relacji zapewni nam obojgu poczucie bezpieczeństwa, wzmocni nasze relacje i stworzy fundamenty silnej rodziny.

Może zainteresować cię również wpis 21 KLUCZOWYCH PYTAŃ DOTYCZĄCYCH NASZEGO ZWIĄZKU

Dlatego inwestujmy w związek każdego dnia! 

Wspólnie dbajmy o:

  • wyrażanie uczyć,
  • rozmowę,
  • wspólny czas
  • niespodzianki
  • empatię

„W zabiegach ludzkich jest przypływ i odpływ.

Pora przypływu stosownie schwytana

Wiedzie do szczęścia; kto oną opuszcza,

Ten podróż życia po mieliznach z biedą

Musi odbywać. Myśmy teraz właśnie

Na tak wezbrane wypłynęli morze:

Trzeba nam z fali przyjaznej korzystać.

Inaczej okręt nasz zatonie”. – William Shakespeare

”Rodzina to silnik umożliwiający podbój świata, a zarazem bunkier, w którym można się schronić” – Maxime Chattam

Warto przeczytać:

Exit mobile version