Przysłowia Polskie – Wierszyki dla dzieci
Tekst Aneta Boritzka
Czym jest przysłowie?
Przysłowie – krótkie zdanie (pojedyncze lub złożone), zwykle o charakterze metaforycznym, pochodzące ze źródeł literackich lub ludowych, niekiedy wier- szowane, zawierające prawdę o charakterze uniwersalnym oraz potoczny sąd na temat rzeczywistości, cytowane jako wskazówka, przestroga, komentarz do danej sytuacji. – Praktyczny słownik współczesnej polszczyzny.
Z pewnością nie raz spotkałeś się z przysłowiem. Jak i niejednokrotnie używałeś je w stosunku do danej sytuacji. Ciekawa jestem, które przysłowie najczęściej słyszałeś w swoim życiu, z którym najczęściej się spotkałeś.
Może zacznę od najbardziej popularnego, które napewno każdy z nas zna, i to jeszcze z okresu naszego dzieciństwa.
„Czego Jaś się nie nauczy, tego Jan nie będzie umiał”. – Jaś w tym przysłowiu oznacza chłopca, a Jan dorosłego mężczyznę. Przysłowie to mówi nam, że wiedza i umiejętności, które zdobędziemy w okresie dzieciństwa pozostają nam na całe życie. W młodości pochłaniamy wiedzę jak gąbka, nigdy później nie bedziemy się tak szybko uczyć – a też czasu już tyle nie będzie. Jeśli w młodości zaniedbamy naukę, już tego nie nadrobimy. Dlatego ważne jest, aby w dzieciństwie nabrać odpowiednich cech charakteru, które pozostaną z nami na resztę życia.
Potrafisz wytłumaczyć dziecku w prosty sposób: Dlaczego tak się mówi?
👉🏼 Jeśli NIE, ułatwię Ci zadanie 😊
Lisek
Lisek Jaś chciał być piłkarzem.
Od dzieciństwa o tym marzył!
Kiedy strzelił gola – HURA! –
jak przepiórka obrósł w pióra.
Obrosnąć w piórka – wzbogacić się, osiągnąć znaczenie, zwiększyć pewność siebie, stać się kimś ważnym.
Przysłowia polskie – wierszyki dla dzieci
Najciemniej jest pod latarnią
Mama zgubiła klucze od domu!
Wszyscy starają się mamie pomóc.
Dziadek z magnesem kąty przetrząsa,
Mama przepraszam, tata się dąsa:
Najtrudniej znaleźć to, co jest blisko.
Sprawdźcie przy wejściu i pod walizką.
Może wypadły gdzieś po zmierzchu?
Wreszcie znalazła! Były na wierzchu.
W mamy torebce. Przyznajcie sami:
Kto z was kłopotów nie miał z kluczami?
Najciemniej pod latarnią – najtrudniej dostrzec to, co znajduje się blisko.
Diabeł nakrył coś ogonem – mówimy, kiedy nie możemy znaleźć czegość, co jeszcze widzieliśmy w pobliżu.
Nie chwal dnia przed zachodem słońca.
To będzie super dzionek — stwierdził tata rankiem.
Chwilę później zbił szybę, wylał kawy szklankę,
W południe zepsuł auto i sparzył się słońcem,
Ryzykownie jest chwalić dzień przed jego końcem.
Nie chwal dnia przed zachodem słońca – przysłowie to mów nam, byśmy nie cieszyli się za wczasu sukcesem, bo jeszcze wiele może się wydarzyć. Powinniśmy cierpliwie poczekać ze świętowaniem do finału wydarzeń. Wówczas w razie porażki unikniemy rozczarowania.
Nowe szaty cesarza
„Żył raz sobie człowiek, któremu sen z powiek, spędzały krawaty oraz inne szaty.
Zawsze mu się mało ubrań wydawało i strojów mieć chciał więcej niźli miał…
[…] A z bajki tej płynie nauka, a juści,
że są na tym świecie okrutni oszuści.
I jeszcze ta lekcja, że człowiek bogaty
niech w strojne nie stroi się suknie ni szaty,
bo ten, kto źle myśli, źle czuje i żyje,
pod szatą jedwabną swej złości nie skryje”.
Nie szata zdobi człowieka – przysłowie to, uczy nas, że to nie wygląd i zamożność decyduje jakim jest człowiek. Lecz jego wnętrze i to jakie ma serce. Nie należy oceniać człowieka tylko po wyglądzie, nie wiesz, co mu się przytrafiło, co doprowadziło do tego, że właśnie wygląda jak wygląda.
Nie zdziwię się jeśli przyszła ci do głowy również taka myśl: Czasem większą dostaniemy pomoc, od człowieka, który mało ma, niż od osoby, która ma tak wiele. To nie status materialny mówi, jakim jest kto człowiekem.
Nie wszystko złoto, co się świeci – nie wszystko, co wydaje się atrakcyjne i przyciąga naszą uwagę, jest wartościowe. Pozory bardzo często mylą. Należy pamiętać o tym i nie kierować się powierzchownym wyglądem rzeczy. Pierwsze spojrzenie na osobę, również może wprowadzić w błąd.
Nie oceniaj książki po okładce – powiedzenie to, mówi nam, byśmy nie oceniali czegoś z góry, powierzchownie. Powiedzenie to, oczywiście jest metaforą – nie dotyczy tylko książek, czy przedmiotów, ale również ludzi. Bo czy nie z łatwością przychodzi nam ocenianie innych osób? O ocenianiu napisałam osobny artykuł, dlatego nie będę tutaj przedłużać.
„Pięknie oprawiona książka, nie zawsze jest ciekawa i wartościowa. Bywa i odwrotnie – skromna oprawa może skrywać interesującą i ważną treść”.
Przysłowia polskie – Pracowite pszczółki
Pszczoła to jest owad mały, ale za to doskonały.
Ona w ulu dom swój ma i pracuje tam co dnia.
Zapyla kwiaty, ciężko pracuję, ludzi miodkiem obdarowuje.
W lesie, w powietrzu czy też na łące,
możemy spotkać pszczółek tysiące.
Ciągle latają, nektar zbierają i wiele siły do pracy mają.
Z zebranym nektarem, z zachwytu wielkiego,
wracają pszczółki do domu swojego.
Każda to pszczółka jest pracowita, żadna nie próżnuje, produkuje dla nas miodek i ciężko pracuje.
A my miodek ten lubimy, szybko go zjadamy,
przez co zdrowsi się czujemy i dobre humory mamy.
Być pracowitym jak pszczoła – jeśli uslyszymy coś takiego, możemy to z pewnością odebrać jako komplement. Używamy tego powiedzenia, opisując człowieka w pełni w coś zaangażowanego.
Nie od razu Kraków zbudowano – to powiedzenie zachęca do cierpliwości. Budowa domu zabiera sporo czasu, a co dopiero budowa całego miasta. Rzeczy ważne i wartościowe wymagają czasu. Warto o tym pamiętać.
Daj kurze grzędę, a ona wyżej siędę – Przysłowie to opisuje człowieka, który niczego sam się nie dorobił. To co ma – otrzymał, nie zapracował na to sam, ale wciąż jest mu mało, czuje się niezadowolny i wciąż ma oczekiwania, by otrzymać więcej.
Mysz
Mysz pod miotłą siedzi cicho,
bowiem nie śpią: kot i licho.
Marzy jednak co sobota,
że pogoni kotu kota.
Wyobraża sobie wtedy,
że napyta kotu biedy:
– Panie kocie, czy pan słyszy?
Proszę przestać łowić myszy!
Ze mnie, owszem, mysz spokojna,
lecz chcesz wojny? Będzie wojna!
Wcale tutaj nie żartuje.
Zadrzeć z myszą…Cóż, współczuję…
Raz w tygodniu, przy sobocie,
mysz się w myślach mści na kocie.
Ale później, aż do piątku,
wszystko wraca do porządku.
Siedzieć cicho jak mysz pod miotłą – nie zwracać na siebie uwagi.
Licho nie śpi – zawsze może zdarzyć się coś złego, nawet gdy jest dobrze.
Napytać biedy – ściągnąć na siebie, albo kogoś kłopoty.
Pogonić komuś kota – wyrzucić, przepędzić, zmusić do wysiłku.
Choroba na niby – paluszek i główka to szkolna wymówka
Gdy wstawania przyszła pora. Mała Ala strasznie chora.
Boli głowa, bolą uszy – z łóżka chyba się nie ruszy.
Gardło, mamo, także drapie. Marszcząc czoło Ala sapie.
Na śniadanie to dam radę, przełknąć tylko marmoladę.
Ja tu Alu nie pomogę. Zbadać sama Cię nie mogę. A rumieńce jestem zdania, pojawiły się z wyspania.
Skoro jesteś taka chora. Biegnę dzwonić po doktora.
Zaraz przyjdzie z lekarstwami, syropami, zastrzykami.
Kiedy mowa o doktorze, Ala wstać już z łóżka może. Szybko zmyka do łazienki. I apetyt wraca wielki.
Mama tylko głową kręci: Iść do szkoły, nie masz chęci. Bo paluszek oraz główka toż to szkolna jest wymówka.
Najpiękniejsze przysłowie
Moje ulubione i najpiękniejsze według mnie przysłowie: Dlatego dwie uszy, jeden język dano, iżby mniej mówiono, a więcej słuchano. Przysłowie to mówi nam, że nie bez powodu mamy jeden język – którym wciąż peplamy i zakrzykujemy innych. Nie potarfimy słuchać innych, ale na pierwszy plan od razu zakrzykujemy własnymi problemami.
„Przysłowie to można interpretować na wiele sposobów, np. w rodzinie słuchajmy, tego co mają do powiedzenia rodzice (którzy mają doświadczenie i swoje przeżyli), a także dzieci, (które mimo młodego wieku) bardziej nadążają za rozpędzonym światem”.
Będzie mi miło, jeśli udostępnisz ten artykuł dalej! Dziękuje!
Related Articles
Related