7 Sposobów – Jak radzić sobie z Porażką?
Chcemy podjąć się jakiegoś działania, ale obawiamy się, że to zakończy się dla nas porażką. Porażka? Co to w ogóle znaczy? Czy strach przed porażką zawsze będzie nas hamował przed działaniem?
„Powodzenie nie trwa wiecznie, a porażka nie jest katastrofą”. – Winston Churchill
Według słownika języka polskiego słowo porażka definiowane jest jako: niepomyślny obrót spraw, przegranie czegoś, niepowodzenie w podjętym zadaniu.
Jeżeli w naszym życiu często zdarzają się porażki-niepowodzenia, czujemy się bezużyteczni. Dlatego z coraz większą ostrożnością podejmujemy się kolejnych działań albo przestajemy w ogóle podejmować się czegoś nowego. Strach przed kolejną porażką nas blokuje.
Nie wiem natomiast, czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale nie podejmując się żadnych kolejnych prób, również jesteś skazany na porażkę. Zapewne nie raz spotkaliście się ze zdaniem: „albo się rozwijasz, albo się zwijasz” – tym samym albo się rozwijasz, albo powoli umierasz. Umierasz oczywiście w przenośni, bo nie posuwasz swojego życia w żaden sposób do przodu. Nawet nie chcesz spróbować wprowadzić najmniejszej zmiany do swojego życia. Poniekąd jest to dla ciebie bezpieczne, ale z drugiej strony również jakby przytłaczające. Czegoś jednak Ci brak.
Myślę, że zdecydowana większa ilość ludzi nie chce „powoli umierać”, chce doświadczać i poznawać nowe rzeczy.
Do porażki możemy mieć różne podejście, negatywne, czyli zaprzestać podejmowania kolejnych prób bądź mieć podejście jak Thomas A. Edison (kojarzony jest przede wszystkim z wynalezieniem żarówki)
“Nie zawiodłem. Znalazłem 10 000 sposobów, które nie działają” – Thomas Edison
Porażka i Życie
Nie ma takiej osoby na świecie, która nigdy nie zaliczyłaby porażki. Każdy z nas spotkał się z niepowodzeniem, każdy z nas popełnił jakiś błąd, każdy z nas przegrał jakąś bitwę (nawet i w warcaby, ale przegrał). Nie da się uniknąć porażki w naszym życiu. To jest nieodłączny element naszego życia. Kiedyś, coś zakończy się niepowodzeniem. Natomiast liczy się nasza postawa: Jak radzimy sobie z porażką? Jak przyjmiemy tę porażkę? Czy będzie to dla nas lekcja w drodze do sukcesu? Potraktujemy to jako inspirująca podróż? Czy będzie to dla nas czynnik destrukcyjny, zniszczy nas od środka?
Sposoby radzenia sobie z porażkami w życiu
Zapamiętaj! Porażka to nie koniec; to początek sukcesu. Musimy wyciągnąć lekcje z tego doświadczenia. Spojrzeć na to wydarzenie z dystansu. Jest to dla nas znak, że musimy albo zmienić tor naszego działania, albo bardziej się zaangażować. Być może wystarczy tylko zmienić jeden element w układance, żeby to, co chcemy, w końcu zadziało się w naszym życiu. Być może wymiana jednego małego elementu jest właśnie kluczem do osiągnięcia sukcesu. Natomiast bez wątpienia musi być zastosowana jakakolwiek zmiana, by wystąpiła ZMIANA.
Zaakceptuj co się stało
Jak radzić sobie z porażką? Pierwszą rzeczą, jaką powinieneś zrobić, po tym jak spotkałeś się z tym negatywnym doświadczeniem – zaakceptuj ten stan rzeczy i weź pełną odpowiedzialność, za to co się stało. Często, żeby pozbyć się nieprzyjemnego uczucia, zrzucamy winę na wszystkich wokół tylko nie siebie.
“, Bo gdyby on postąpił inaczej to…”, “, Bo gdyby mnie wtedy posłuchał to…”, „Jakby on nie wtrącił się do rozmowy.”., “ Gdyby on nie odebrał telefonu…” – Tak właśnie — bo, jakby, gdyby — czy znacie to?
Łatwiej jest nam przekierować odpowiedzialność za porażkę na kogoś innego. Lepiej się z tym czujemy. Natomiast zdecydowanie nie jesteśmy uczciwi względem siebie samego.
Jak mamy wyciągnąć z tego doświadczenia lekcje, kiedy my w żaden sposób nie przyczyniliśmy się według nas do porażki? Weź tę odpowiedzialność, zabierz tę cenną lekcję! Pomimo że teraz jest to dla ciebie bardzo przyjemne, z pewnością zapunktuje to w przyszłości. Wzięcie odpowiedzialności za swoje błędy pomoże Ci w przyszłości! Tylko musisz chcieć zauważyć popełnione błędy. Następnym razem już ich nie popełnisz.
Nie powiem ci, że następne działanie zakończy się przez to powodzeniem. Nie dam ci tej gwarancji. Gwarantuje ci natomiast, że odbędziesz niezwykłą podróż za którą, będziesz wdzięczny nikomu innemu jak samemu sobie, w drodze do osiągnięcia celu.
„Akceptacja tego, co się stało jest pierwszym krokiem, do przezwyciężenia konsekwencji każdego nieszczęścia” – William James
Przeanalizuj co mogło być powodem niepowodzenia
Przeszłości nie możemy zmienić. Niestety w żaden sposób nie mamy możliwości cofnąć czasu. Nie możemy również jeszcze skorzystać z wehikułu czasu, aby ponownie znaleźć się w miejscu, gdzie popełniliśmy błąd. Natomiast co możemy zrobić? Kiedy zaakceptujemy naszą porażkę, ochłoniemy, nasze emocje się uspokoją, spojrzymy z dystansu, na to, co się wydarzyło możemy dowiedzieć się co poszło nie tak. Dzięki temu zrozumiemy co zostało wykonane, co zostało pominięte, co powinno być ulepszone, na co powinniśmy zainwestować więcej czasu, co zadziałało, a co musi być bezwzględnie zmienione.
Taka konstruktywna krytyczna analiza pozwoli nam:
poznać błędy, poprawić wydajność, wdrożyć zmiany, zastosować nową skuteczniejszą strategię, zidentyfikować słabe punkty. Co w tym jest jeszcze wartościowe? Twoja chęć zmierzenia się z porażką, by spróbować ponownie, ale również zwiększenie pewności siebie. Poznaliśmy słabe punkty, ale również mocne, które pomogą nam osiągnąć zamierzony cel.
Porażka jako lekcja
Mówią: „Najlepiej uczyć się na cudzych błędach”. Czy to prawda? Nie do końca.
Swoje błędy zdecydowanie dłużej pozostaną nam w głowie. Doświadczyliśmy tych negatywnych uczuć na własnej skórze.
Jakkolwiek wydaje nam się, że możemy odczuwać uczucia innych wstawiając się w ich sytuacje, to jednak nie jest to tak do końca możliwe. Możemy mieć wyobrażenie jakieś na dany temat, ale czy będziesz czuł to samo? Wątpię.
Jeżeli tkwimy w niewygodnej dla nas sytuacji, szybciej będziemy chcieli zastosować zmianę i podjąć się nowej strategii. Oczywiście, jeżeli przyjmiesz porażkę — jako lekcja.
Porażka daje nam możliwość zdystansowania się do własnej osoby, spojrzenia, przeanalizowania tego, co robimy źle, jakie zachowanie powtarzamy, które nie pozwala nam znaleźć się tam gdzie chcemy. Porażka pozwala nam spojrzeć na nas i na problem z szerszej perspektywy, oczywiście musimy jednak na to pozwolić. Twoja porażka może nauczyć cię być osobą bardziej kreatywną, otwartą, elastyczną. Weź tę lekcję dla siebie. Zabierz ją ze sobą, zapamiętaj!
“Jedyną prawdziwą porażką jest ta, z której niczego się nie uczymy” – Henry Ford
Przestań rozmyślać
Nie rozpamiętuj, jak już pisałam przeszłości nie zmienisz. Skoncentruj się na tu i teraz, a także na przyszłości. Tylko na to masz wpływ. Tylko w przyszłości możesz jeszcze coś zmienić, ulepszyć, zrobić. Negatywne myślenie zabierze ci tylko twój cenny czas, a także energię. Czy widzisz jakieś pozytywne strony rozmyślania? Ja niestety nie. Jeśli widzisz prosze podziel się tym ze mną.
“Aż tak się tym nie stresuj, sukces buduje się na porażkach” – K. West
Znajdź wsparcie, zainspiruj się ponownie!
Nie udawaj, że:
- jesteś twardzielem,
- wszystko jest w porządku,
- nic się nie stało,
- nie masz żadnych uczuć.
Jesteś tylko człowiekiem, masz prawo do wyrażania każdego uczucia. Tak samo jak uśmiechasz się, kiedy jesteś szczęśliwy, opowiadasz wszystkim wokół o twojej radości, której nie potrafisz utrzymać w tajemnicy i nie chcesz. Tak samo płacz, krzycz, rozmawiaj z innymi, gdy coś pójdzie nie po twojej myśli. Wszyscy potrzebują wsparcia, nie jesteś jakimś odosobnionym wyjątkiem. Wygadanie się zwłaszcza komuś bliskiemu, przynosi dużą ulgę. Zrzucamy z siebie trochę tego ciężaru, który jest dla nas tak bardzo nie przyjemny.
Jeżeli nie masz nikogo bliskiego, komu mógłbyś się wygadać, miej świadomość, że w dzisiejszych czasach są różne fora, grupy internetowe, na których chętnie cię wysłuchają, być może udzielą jakiejś rady. Może nawet spotkasz osobę, która jest w podobnej sytuacji i rozmowa zaowocuje nowym pomysłem.
“Bezradność i niezadowolenie to pierwsze warunki postępu. Pokażcie mi całkowicie zadowolonego człowieka, a ja wam pokażę porażkę”. Thomas Edison
Zmień swoje nastawienie
W obliczu porażki często mamy ochotę po prostu zrezygnować. Nie podejmować się dalszych prób. Obawiamy się, że moglibyśmy znów odnieść porażkę. Strach przed kolejnym niepowodzeniem nas blokuje.
Wróć do przeszłości i przypomnij sobie dlaczego chciałeś to zrobić? Co chciałeś poczuć? Co chciałeś osiągnąć. Spróbuj przypomnieć sobie jak się wtedy czułeś. Jaką miałeś niepohamowaną chęć do działania. Ogrom energii i mnóstwo pomysłów. Teraz już jesteś mądrzejszy wiesz, co działa, a co nie działa, co powinieneś zmienić, co ulepszyć. Już nie musisz tracić na to czasu, sprawdziłeś, nie udało się, skreślić z listy.
Przypomnij sobie co i kto cię zainspirował, co się zmieniło do tego czasu? A może ponownie przesłuchaj podcast, obejrzyj filmik, przeczytaj książkę, która cię wówczas zainspirowała. Gwarantuje ci, że zauważysz zupełnie inne rzeczy, jak za pierwszym razem. Co innego przykuje twoją uwagę. Zupełnie inne słowa zapadną w twoją pamięć, być może zainspiruje cię to do nowego działania.
“Liczy się nie to, jak głęboko upadłeś, ale jak wysoko odbiłeś”. – Zig Ziglar
Spróbuj ponownie
Opracuj ponownie plan jaki chcesz kontynuować. Podziel swój plan na mniejsze kroki, nawet kroczki, żeby niczego nie ominąć tym razem. Opracuj plan bardzo szczegółowo. Niech twój plan działania zawiera plany awaryjne. Jeżeli to nie zadziała, to zastosuje, plan B. Jeśli napotkam taką przeszkodę to zastosuje plan D, jeżeli spotkam tego klienta to zastosuje plan B podpunkt 1c. Jeśli uda mi się tam dotrzeć będę kontynuował ścieżkę Z podpunkt 17c. Jak widzisz jesteś przygotowany na całkowitą ewentualność: Jakby, gdyby, bo.
Jeżeli natomiast odpuścisz, nie podejmiesz się kolejnej próby, pozwolisz na to, żeby porażka cię zdominowała, bardzo mocno zaszkodzisz sobie samemu. Zaczniesz “powoli umierać”.
Pamiętaj porażka to nie koniec świata! To taki niezbędny element w życiowej podróży, by ta podróż stała się dla nas bardziej wyjątkowa. Abyśmy mogli tą podróż na dłużej zapamiętać. Abyśmy mogli dłużej celebrować nasz sukces, pamiętając każdą napotkaną kłodę, z którą byliśmy w stanie się zmierzyć.
Porażka może uczynić cię silniejszym!
Ktoś, kiedyś pięknie powiedział: „Niepowodzenia są częścią życia. Jeśli się nie zawiedziesz , nie nauczysz się. Jeśli się nie nauczysz, nigdy się nie zmienisz. ”
Bardzo trafny i pouczający wpis, który myślę, że wielu na pewno się przyda (w tym mnie) i pomoże coś zmienić w życiu 🙂
Bardzo wartościowy i pouczający wpis. Lubię te cytaty Winstona Churchilla i Thomasa Edisona 🙂
Ja też! Często ich cytuje 😉 miło, że wpis był dla ciebie wartościowy! Pozdrawiam!
Nie raz jest problem ze zrozumieniem jak i przyswojeniem porażki. Tak naprawdę u mnie nie zawsze przechodzi łatwo. Zależy od sytuacji.
Wpis otwierający oczy 😉
Porażka to tylko przeszkoda z jakiej trzeba wysunąć wnioski na przyszłość.
Najważniejsze to iść do przodu i nie oglądać się za siebie. Każdy z nas odnosi porażki, więc super że piszesz jak sobie z nimi radzić. Mi zawsze pomaga długi spacer i dobra muzyka:) dziękuję za artykuł i pozdrawiam serdecznie!
Pewnie i wielcy wynalazcy czy pisarze często musieli zderzać się z porażką. Potrzeba zawsze tego, o czym piszesz: przemyślenia czemu coś się nie udało. A czasem czy to, co się nie udało, nie będzie właśnie czymś potrzebnym, jak choćby zebranie doświadczenia.
Wychodzę z założenia że nie powinno się zbyt długo roztrząsać tego że coś się nie udało, bo jak na tym się skupimy to nie damy rady iśc dalej. Bardzo dobry artykuł dla osób które własnie za długo same siebie ciągle obwiniają porażkami 🙂