Jak sprawić, by poczuć się gorzej?

Jak sprawić, by poczuć się gorzej?

Aneta Boritzka

Tekst Aneta Boritzka

25/11/2020

Jak sprawić, by poczuć się gorzej? 

Zapewne odpowiesz: Skąd takie pytanie? Przecież każdy chce się poczuć lepiej, a nie gorzej. Dlaczego zatem zadaje to pytanie? Jesteśmy poniekąd ekspertami w tej dziedzinie. Tylko dlaczego sami sobie to robimy? 

Zbyt dużo informacji 

Jesteśmy bombardowani różnymi informacjami i nie potrafimy selekcjonować, zwyczajnie jest tego zbyt dużo. W telewizji chcemy zobaczyć co dzieje się na świecie, na Facebooku widzimy nowe memy, a my nie wiemy czego one tym razem dotyczą – czyżbyśmy nie byli z wiadomościami na bieżąco? Czy nie wiemy co się dzieje wokół nas? Przeglądając internet, wyświetla się reklama za reklamą: „Koniecznie zapisz się na kurs”, „Jeszcze dziś musisz to mieć”, „Jak nauczyć się języka w dwa tygodnie”, „Kurs księgowości”, „W tym roku warto zainwestować czas na…”, No właśnie na co warto zainwestować czas? 

Przeglądając te wszystkie wiadomości, uświadamiamy sobie, jak wiele nie wiemy, chcemy przeczytać jeszcze jeden artykuł, jeszcze kolejny, kupić książkę, zapisać się na kurs – nie chcemy przecież pozostać w tyle. Tylko niestety czasu mamy zbyt mało, żeby to wszystko przerobić. Zaczyna nas to przytłaczać – bo jest zbyt wiele informacji, zbyt wiele możliwości.

Nie wiemy co wybrać, a w efekcie rezygnujemy z wszystkiego. Tym sposobem sprawiamy, że czujemy się dużo gorzej niż wcześniej. Zaczynamy rozpamiętywać nasze błędy z przeszłości: “Gdybym wybrał tę specjalizację to teraz…”, “ Gdybym wtedy wyjechała…”, „Mogłam wcześniej zacząć…”, „ Z jakiego powodu byłam taka leniwa…”, „, Dlaczego odpuściłam..”. 

Dochodzimy do krótkiego podsumowania: TERAZ JEST JUŻ ZA PÓŹNO. JESTEM STARA, NIE MAM NA TO CZASU. NIGDY SIĘ TEGO NIE NAUCZĘ. 

Jednym zdaniem – doskonale wiemy jak siebie dobić. Dlaczego by się nie dowiedzieć: jak sprawić, by urosły nam skrzydła? 

Jak to zrobić? Tak naprawdę tak samo łatwo jak odpowiedzieć sobie na pytanie: Jak sprawić, by poczuć się gorzej. Tylko że na odwrót! 

Zbyt dużo informacji? Przeszłość, której nie możemy zmienić? Nie tracić czasu, na rzeczy, które nas pochłaniają, a nic do naszego życia nie wnoszą i idą w zapomnienie. Zastanów się po co, to czytasz? Dlaczego chcesz się czegoś nauczyć? Jak bardzo jest to dla Ciebie ważne, by w twoim życiu nastąpiła zmiana? Jakich błędów nie chcesz już popełnić? Co doprowadziło do tego, że je popełniłeś? 

Niektóre pytania są bolesne, ale trzeba sobie je zadać, by ruszyć do przodu. Zastanów się, co wyróżnia ludzi, którzy czerpią radość z życia? 

Zapewne analizując życie tej osoby – dostrzeżesz, że musiała wykonać niejednokrotnie nieprzyjemnych wyborów, sporego wysiłku i musiała być niezwykle zdeterminowana i konsekwentna w tym co robi – BY ZACZĄĆ CZERPAĆ RADOŚĆ Z ŻYCIA. Myślisz, że padło z jej ust pytanie: Czy teraz już jest za późno? 

„Nigdy nie jest na nic za późno… my po prostu zbyt późno to zauważamy”.

 

Polecam również: Wielki Plan Ucieczki

Będzie mi miło, jeśli udostępnisz ten artykuł dalej! Dziękuje!

Related Articles

Related

Rodzicielskie pułapki w mediach społecznościowych

W dzisiejszym świecie, gdzie media społecznościowe kształtują nasze postrzeganie rzeczywistości, presja perfekcyjnego rodzicielstwa może przytłaczać. W najnowszym artykule przyglądamy się, jak idealizowane obrazy wpływają na nas i nasze dzieci, oraz jakie strategie możemy przyjąć, aby promować zdrowsze, bardziej realistyczne podejście do rodzicielstwa.

czytaj dalej

O autorze

Aneta Boritzka

Kieruje się przekonaniem, że każdy ma możliwość kształtowania swojego życia i decydowania o jego jakości – każdy ma szansę w pełni wykorzystać posiadane zasoby i osiągnąć zamierzone cele. Sama podróż do wyznaczonego celu jest niesamowitą przygodą. - Aneta Boritzka

1 komentarz

  1. Joanna

    Rzeczywiście często utrudniamy sobie sami życie. A tak wiele przecież od nas zależy 🙂 Dzisiaj dodałam post z moimi przemyśleniami „Co zrozumiałam przed 30-stką”, może znajdziesz w nim coś dla siebie!

Cytat

„Czy wiesz, że homar, gdy wyrasta ze starego pancerza, znajduje najcięższy głaz w okolicy i wsuwa się pod niego, wykonując niewielki podkop? Po chwili czuje na własnym ciele presję tak nieprzyjemną, że jest bliski śmierci. Ten ból jest jednak konieczny, by zniszczyć stary pancerz i dać możliwość powstania nowemu, który będzie pasował do obecnych rozmiarów skorupiaka.” – To nie są moje słowa, to słowa Jolanty Pieli, która doskonale opisuje konieczność wychodzenia poza strefę komfortu.

Gdybym mogła dać sobie tylko jedną radę sprzed kilku lat byłoby nią:

„Przestań się bać, rób to, o czym marzysz, to, co jest dla Ciebie ważne”