Mam dość! Mam dość wszystkiego

Aneta Boritzka

Tekst Aneta Boritzka

09/09/2020

Mam dość! Wszystkiego już mam dość.

Praca po kilka, czy kilkanaście godzin dziennie, prowadzi do przemęczenia naszego organizmu. Gdy pomyślimy sobie, że jutro czeka nas taki sam dzień, a później kolejny i kolejny, staje się to dla nas przytłaczające. 

Niejednokrotnie słyszeliśmy o wypaleniu zawodowym. Natomiast rzadko kiedy spotykamy się albo obawiamy się przyznać do tego, że mamy do czynienia z wypaleniem w roli rodzica.

Pozamykani w czterech ścianach z płaczącym niemowlakiem, który wciąż nie może się uspokoić, do tego wciąż chorującym trzylatkiem uczęszczającym do przedszkola. Już od samych narodzin naszego maleństwa dostosowywujemy nasz rytm dnia pod dziecko.

Inaczej nasz rytm dnia wygląda, gdy dziecko ma miesiąc, inaczej gdy ma roczek, jeszcze inaczej gdy zaczyna przygodę z przedszkolem, a później szkołą.

Natomiast w każdym nadmienionym przypadku, wciąż dostosowywujemy się pod rytm dnia dziecka.

  • Jak sobie radzić z przytłaczającą rutyną, chronicznym zmęczeniem?
  • Jak uchronić się przed wypaleniem rodzicielskim?
  • Skąd czerpać energię?
Zmęczona kobieta oparta o ścianę

Wypalanie rodzicielskie – Mam dość wszystkiego!

Mało mówi się o tym, że jakiś rodzic czuje się wypalony w swojej roli: matki, czy ojca. Dlaczego nie potrafimy przyznać się, że jesteśmy wypaleni?

Po pierwsze jak to brzmi? – Bardzo negatywnie, a przecież chcieliśmy mieć dziecko i jeszcze kolejne. Wiedzieliśmy, że nie będzie to najłatwiejszy czas. Zdawaliśmy sobie sprawę, że wiele rzeczy zmieni się w naszym życiu.

Nie myśl, że jesteś w tym wszystkim sama. Nie myśl sobie, że tylko ty nie dajesz rady i tylko ciebie nachodzą negatywne myśli.

Wystarczy wejść na różne fora internetowe, grupy facebookowe: Porady mamy, mama radzi mamie, porady wsparcie dla mam, mama pomaga mamie, tych grup jest wiele, nie wymienię ich wszystkich tutaj.

Tam też nie zawsze spotkasz się z samymi przyjemnościami, ale właśnie zauważysz, jak wiele mam czuje się zmęczonych i obciążonych nadmiarem obowiązków.

Przytoczę niektóre wypowiedzi:

”Dzieckiem zajmuje się głównie sama, mąż dużo pracuje, by nas utrzymać. Ta sytuacja zaczyna mnie przygniatać. Czuję się jakbym – to tylko ja była rodzicem, a u niego nic szczególnego się nie zmieniło”.

„Mam takie pytanie, dość prywatne: Czy wy również nie macie ochoty na sex po całym dniu? Wciąż kłócimy się, o to z partnerem. Nie potrafię mu wytłumaczyć, że po całym dniu od 5:00 na nogach, nie mam siły i ochoty na taką aktywność. Jedyne o czym marzę to znaleźć się wcześniej w łóżku”.

„Już mam tego dość! W kółko to samo. Nie potrafię się zorganizować, nie potrafię znaleźć czasu na wypoczynek. Jak wasz dzień wygląda? Jak się organizujecie? Nie mam pomysłu jak mogę to zmienić”.

„Zastanawiam się, czy kiedykolwiek znowu poczuje się sobą i znajdę czas na realizację siebie, czy ten stan gonienia ostatkiem sił to moja nowa normalność. Czy przyjdzie jeszcze taki dzień?”

„Nie sądziłam, że wszystko będzie to takie trudne. Czasami mam ochotę wyjechać gdzieś na tydzień i zwyczajnie nie myśleć o niczym”.

Kobieta prasuje

Kiedy czujesz, że masz dość!

Jak widzisz, nie jesteś sama, czy sam. Można czuć się zmęczonym i przytłoczonym. To nie znaczy przecież, że jesteś złym rodzicem. Poprzez to, możemy dostrzec jak bardzo potrzebujemy wsparcia, czy pomocy.

Odpowiedź dla kobiet od moderatorki na jednej z grup facebookowych:

„Trudno jest jechać na rezerwie, kiedy zapala się lampka kontrolna, wiemy, że warto jest zatankować, bo inaczej możemy utknąć, stracić siłę i zapał. Czasami stacja jest daleko, czasami nie ma kogoś, kto pokaże nam do niej drogę, a czasami już nie mamy siły, by do niej iść. Chcemy czegoś, co nas wesprze, co będzie dla nas pomocne- i to nie zawsze znaczy, że muszą to być rzeczy wielkie”.

Nie jesteś sama!

Nie jesteś sama, jak zauważasz wiele rodziców czuje się zmęczonych, przytłoczonych, obciążonych. wyczerpanych, samotnych w tym trudnym czasie.

My kobiety stawiamy sobie zbyt wysokie wymagania względem siebie, bo przecież jak inna matka potrafi to ogarnąć, to przecież ja też mogę. Chcemy pokazać, że jesteśmy silne i damy radę, a po jakimś czasie, nie potrafimy przyznać się bliskim do tego, jak bardzo jest nam źle w tej sytuacji, tylko doradzamy się i zwierzamy się obcym osobom na forach internetowych. 

Co zatem powinnaś zrobić jako pierwsze?

Porozmawiać z partnerem. Powiedzieć o swoich uczuciach i potrzebach. On jest takim samym rodzicem dla dziecka jak ty. Być może, ty nie pracujesz, on zarabia na wasze utrzymanie. Dlatego nakładasz na siebie całą resztę obowiązków, a przy tym wszystkim nie chcesz jęczeć, bo przecież zostać z dzieckiem w domu to luksus – jak często się słyszy.

Jak partner potrzebuje przerwy od pracy, tak ty potrzebujesz przerwy od tych obowiązków. Jak dziecko potrzebuje mamy, tak dziecko potrzebuje taty. Dlatego nie rób sobie żadnych wyrzutów, że potrzebujesz czasu na wypoczynek, wyciszenie i zmianę tej “rutyny”. Może nie będą to jakieś diametralne zmiany, ale zawsze w jakimś stopniu doładują Cię energią. A tego właśnie potrzebujesz – doładowania, by móc normalnie funkcjonować.  

Pomocna apteczka dla wypalonego rodzica 

Zapytałam w swojej grupie facebookowej odrudej.pl- plotkujemy oraz w różnych grupach dla mam, co im pomaga, kiedy odczuwają zmęczenie w rodzicielskiej codzienności. Przedstawię najczęściej wymieniane odpowiedzi pogrupowane tematycznie. 

Czas dla siebie 

  • wyjście z domu bez dziecka, 
  • wyjście na zakupy bez dziecka, 
  • samotny spacer, 
  • spotkanie z koleżankami, 
  • wyjście do kawiarni ze znajomymi, 
  • wyjście do restauracji z partnerem – mini randka 
  • wyjście do biblioteki, by w spokoju poczytać. 
  • obejrzenie serialu, filmu, 
  • kawa w samotności, 

Zadbanie o własne ciało

  • jogging, 
  • wycieczka rowerowa, 
  • masaż w SPA, 
  • joga, 
  • otulenie się kocem na świeżym powietrzu – wyciszenie, 
  • kąpiel w olejkach aromatycznych z różnym trunkiem, 
  • przytulenie się do partnera, 
  • słuchanie relaksacyjnej muzyki, 

Czas na rozmowę

  • rozmowa z partnerem o podziale obowiązków domowych, 
  • rozmowa z partnerem o większym zaangażowaniu w życiu rodzinnym, 
  • rozmowa chociażby telefoniczna o poczuciu osamotnienia – nawet taka rozmowa powoli uwolnić z nas dręczące negatywne myśli – samo wygadanie się komuś bliskiemu przynosi ulgę. 
  • nie oczekuj pomocy – mów czego Ci trzeba. Nie oczekuj, że babcia zajmie się wnuczką, czy wnukiem. Poproś o ten czas, powiedz dlaczego tego potrzebujesz. Nie czekaj i nie oczekuj, że ktoś się domyśli, że jesteś zmęczona nadmiarem obowiązków. Powiedz wprost, że potrzebujesz wsparcia, pomocy. 
  • rozmowa w grupach wsparcia dla mam 
PRZYKŁADOWE GRUPY FACEBOOKOWE 
Odpoczynek bez dziecka

Czas dla ciebie — Czas bez dziecka

Większość nadmienionych rzeczy z pomocnej apteczki, wymaga od ciebie, abyś pozostawiła swoje dziecko pod opieką kogoś bliskiego. Nie rób sobie z tego tytułu wyrzutów sumienia. Każdy rodzic potrzebuje odpoczynku, aby się zdystansować, złapać oddech, wyciszyć, uspokoić. Najlepszym rozwiązaniem jest pozostawienie dziecka pod opieką partnera.

Droga mamo — bo to głównie ty całe dnie spędzasz z dzieckiem — twój partner też jest rodzicem. Nie możesz czuć się w wychowywaniu dziecka tak jak czuje się samotna matka, kiedy nie jesteś samotną matką. Dziecko potrzebuje was obojga.

Kiedy czujesz, że masz dość!

Każdy człowiek, aby poprawnie funkcjonował musi w pierwszej kolejności zadbać o siebie!

„W pierwszej kolejności zadbaj o siebie, inaczej nie będziesz miała czego dać innym. Dbanie o siebie to nie egoizm a konieczność. Nie można nalać z pustego dzbana”.

Kiedy czujesz, że masz dość — koniecznie zacznij dbać o siebie. Skorzystaj z pomocniczej apteczki dla wypalonego rodzica. Nie raz z twoich ust padły słowa:

„już mam dość”, „dość tego”, „nie mam już sił” „mam dość wszystkiego!”– nie pozostawiaj tych słów bez żadnego echa, jeżeli je wypowiedziałaś, zareaguj na nie odpowiednio.

Zadbaj o siebie!

Zadbaj o siebie, by być wypoczęta i szczęśliwa i aby dzielić się tym szczęściem z bliskimi.

Warto przeczytać:

Będzie mi miło, jeśli udostępnisz ten artykuł dalej! Dziękuje!

Related Articles

Related