Stres nasz Niezbędny Motywator
Motywujący stres
Stres w większości kojarzymy z negatywną emocją, która się u nas pojawia w różnych sytuacjach życiowych. Pojawiają się sytuacje takie, na które nie mamy żadnego wpływu jak śmiertelna choroba bliskiej osoby, zwyczajnie jesteśmy bezsilni i nic nie możemy z tym zrobić. Musimy się do tej sytuacji dostosować i pogodzić, zaakceptować to, jakim jest.
Jednak na znaczną część sytuacji w naszym życiu mamy wpływ. Stres dzieli się na negatywny, ale i pozytywny oczywiście, jeśli też go w ten sposób zinterpretujemy. Prawda jest taka, że jest on niezbędny do tego, aby podjąć się jakiegoś działania, ryzyka o coś zawalczyć. Jest on nam potrzebny do tego, żeby zmotywować, zaktywizować cały nasz organizm nasze siły fizyczne i psychiczne do walki bądź ucieczki-to już od nas samych zależy, jakiego dokonamy wyboru.
Gdybyśmy nie odczuwali stresu, często w życiu bylibyśmy biernymi obserwatorami.
Wielu rzeczy byśmy się nie podjęli w naszym życiu, nie zaryzykowali — gdyby nie stres tak zwany eustres, czyli stres pozytywny.
Cechy eustresu:
- Motywuje do działania,
- Koncentruje na wyznaczonym celu,
- Ekscytuje i pobudza,
- Poprawia wydajność
- Otwiera na nowe możliwości,
- Skoncentrowanie na rozwiązaniu,
- Świadomość, że jest to stres z którym potrafimy sobie poradzić
- Mobilizuje do walki.
- Towarzyszy większości zmian.
- Jest krótkotrwały.
Eustres jako motywator do nauki czy pracy
Nie uczylibyśmy się na przykład do egzaminu maturalnego, który ma decydujący wpływ na naszą przyszłość, (nie mówię, że osoby bez matury są gorsze mniej wartościowe, czy coś tego typu, w żadnym wypadku! Jest dużo przykładów na to, że osoby które nie skończyły szkoły radzą sobie w życiu lepiej, niż osoby co zdały maturę i ukończyły studia) Doskonałe przykłady to Steve Jobs, Walt Disney, Coco Chanel
Natomiast w pracy, gdyby nie stres, nie zakończylibyśmy wielu zadań w wyznaczonym czasie.
Eustres a wewnętrzne poznanie siebie
Możemy siebie bliżej poznać. Możemy poznać nasze ograniczenia. Ile jesteśmy w stanie zaryzykować. Rozpoznać jakie sytuacje wywołują w nas stres. Odpowiedzieć sobie na pytanie, dlaczego dla innych taka sytuacja w ogóle nie jestem powodem do stresu. Jak radzimy sobie w danej sytuacji. Nad czym powinniśmy popracować ? Czego potrzebujemy, żeby mniej się stresować obecną sytuacją? Co odczuwamy, kiedy się stresujemy? Czy chcielibyśmy obecny stres zamienić na inną emocje, a jeśli tak to na jaką? Jak możemy to zrobić? Czego już próbowaliśmy do tej pory ? Co osiągnęliśmy do tej pory, odczuwając stres? Jakie korzyści widzimy w tym, że odczuwamy stres? Jak często się stresujemy?
- Śmierć współmałżonka, rodzica, członka rodziny
- Choroba własna bądź bliskiej nam osoby
- Utrata kontaktu z rodziną,
- Przemoc w domu, agresja partnera,
- Problem ze znalezieniem pracy,
- Problemowa sytuacja finansowa.
Przykłady pozytywnych stresorów
- Ślub,
- Nowa praca,
- Narodziny dziecka,
- Urlop,
- Budowa domu, zakup mieszkania,
- Udział w nowym projekcie.
Jak można zatem zauważyć – Nie każdy stres jest negatywny to zdecydowanie od Nas zależy jak go zinterpretujemy. Jak sobie poradzimy z daną sytuacją. Czy uciekniemy a może tym razem podejmiemy się walki.
Stres jest bardzo motywujący lecz niestety jest też paraliżujący i niestety taki nie pozwala działać, pozdrawiam
Bardzo dobry wpis! Sam tego nie raz doświadczyłem. Stres potrafi motywować ale taki, który dotyczy tych pozytywnych wydarzeń. Dlatego taki nieduży stres jest czasem potrzebny.
Pozdrawiam i zapraszam do siebie
Piotrek
Dziękuję, z pewnością cię odwiedzę 🙂
Faktycznie jest tak że ten stres mnie czasami motywuje, ale czasami ze stresu migreny dostaje i potem jest katastrofa :/
Fajnie, że o tym piszesz, eustres, jako przeciwieństwo dystresu, działa na nas pozytywnie.
Czyli zależy czasami od punktu widzenia, motywujący delikatny stres jest potrzebny, ale dokarmianie go dokładaniem sobie nowych obowiązków już nie jest dobre.
Jsk go jest za dużovto blokuje i męczy.
Nie powiem, że lubię sytuacje stresowe, ale całkiem nieźle sobie w nich radzę, lubię za to efekty pracy. 🙂
To prawda czasami stresujemy się, bo chcemy wypaść jak najlepiej. W nowej pracy, w innej sytuacji, z nowymi wyzwaniami 🙂
Coś w tym jest, ja pod presją czasu działań o wiele wydajnie
Ja mam tak samo, robi się we mnie burza pomysłów i moja kreatywność się pobudza:)