24 grudnia Wigilia Bożego Narodzenia

24 grudnia Wigilia Bożego Narodzenia

Aneta Boritzka

Tekst Aneta Boritzka

17/12/2020

24 grudnia Wigilia Bożego Narodzenia – to szczególny dzień do którego przygotowujemy się z wielkim wyprzedzeniem. Robimy generalne porządki w naszych domach, kupujemy prezenty dla najbliższych pod choinkę, przygotowujemy dania wigilijne i różne słodkości. 

24 grudnia dzień wyczekiwany szczególnie przez nasze dzieci, które z niecierpliwością wypatrują prezenty, jakie znajdą pod choinką od aniołków (…, bo przecież od kogo innego). 

24 grudnia radosny dzień, gdy wszyscy razem zasiadamy do stołu, wspólnie kolędujemy. 

Obyczaj nakazuje, aby w ten szczególny dzień nie wszczynać żadnych kłótni, przebaczyć sobie nawzajem wszelkie urazy, nikogo nie obrażać, nie zasmucać. 

24 grudnia to dzień wyczekiwania na narodzenie Dzieciątka Bożego, ale jest to też czas MIŁOŚCI i PRZEBACZENIA. 

W Wigilię Bożego Narodzenia – w tym dniu dzielimy się z najbliższymi opłatkiem. Zadbajmy o to, by nie były to zwykłe puste powtarzające się słowa : “Życzę Ci zdrowia, miłości, spełnienia marzeń…” Tak naprawdę wiadomo to jest bardzo ważne (zdrowie, miłość, marzenia), a wszególności zdrowie.

Natomiast zastanówmy się nad życiem naszych bliskich: czego oni mogą pragnąć w głębi serca, co w ich życiu się wydarzyło, czego im szczególnie brakuje. To nasza rodzina – chcemy przecież dla niej jak najlepiej, dlatego niech nasze życzenia do najbliższych będą szczere, z głębi serca, przemyślane.

Niech to nie będzie tylko wyuczona, powtarzalna regułka. Okażmy troskę naszym najbliższym, niech poczują przy łamaniu się opłatkiem, że naprawdę zależy nam na ich szczęściu

Wszelkie urazy, złość powinniśmy wybaczyć naszym najbliższym – jeśli do tej pory nie udało nam się tego zrobić, ten dzień jest szczególną okazją, by w końcu to zrobić. Może nie jesteśmy tego świadomi, ale w ten sposób możemy sami sobie zrobić prezent na gwiazdkę – podarować sobie spokój poprzez wybaczenie. 

Rodzina spędza razem święta wigilię Bożego Narodzenia

Przebaczenie

“Nic nie ciąży tak bardzo, jak niemożność przebaczenia. 

Nic nie jest tak złe jak życie dzień i noc z ciężkim kamieniem złości i nienawiści w sercu. 

Jeden może wielu ludzi uczyniło ci zło. 

Twoje wnętrze stopniowo zdrętwiało na zimne. 

Nie jesteś już taki sam. Sam się dziwisz. 

Nie jesteś już taki serdeczny, taki łagodny. 

Twoja sympatia przerodziła się w antypatię.

Gdzie panowało przywiązanie jest teraz rozłam.

Z przyjaźni powstała wrogość, z miłości – nienawiść. 

Cierpisz z tego powodu. Czujesz się jak w więzieniu.

Rolety opuszczone, wszystko zamknięte. 

Słońce zostało na zewnątrz. Życie staje się ciężkie jak ołów. 

W głębi serca tęsknisz za wyzwoleniem.

Przede wszystkim chciałbyś być znów wolny wewnętrznie. 

Uwierz mi jest tylko jedna droga: Przebaczenie! 

Przebacz! Kosztuje to sporo, ale jest warte swej ceny. 

Przebaczyć to coś twórczego. 

Przebaczyć znaczy obudzić nowe życie i nową radość. 

Przebaczyć czyni możliwym nowe, w tobie i innych. 

Przebaczyć to najpiękniejszy prezent na święta Bożego Narodzenia. 

Musisz wiele razy przebaczać i nie wolno ci liczyć, jak często. 

Przebaczaj wielokrotnie, bo sam potrzebujesz także tyle przebaczenia.”

W te świąteczne dni odczuwam wielki ból, bo jest tyle prezentów, a tak mało wzajemnego zrozumienia. Ludzie na świecie są tacy surowi wobec siebie nawzajem, radość z tajemnicy bożonarodzeniowej taka skryta. 

Życzę Ci abyś znalazł drogę do tej tajemnicy, tajemnicy nadziei, wiary i miłości, tajemnicy światła w mroku. Spokojnych, zdrowych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia!

Warto przeczytać:

Wigilia Bożego Narodzenia Polskie Tradycje

Będzie mi miło, jeśli udostępnisz ten artykuł dalej! Dziękuje!

Related Articles

Related

O autorze

Aneta Boritzka

Kieruje się przekonaniem, że każdy ma możliwość kształtowania swojego życia i decydowania o jego jakości – każdy ma szansę w pełni wykorzystać posiadane zasoby i osiągnąć zamierzone cele. Sama podróż do wyznaczonego celu jest niesamowitą przygodą. - Aneta Boritzka

Cytat

„Czy wiesz, że homar, gdy wyrasta ze starego pancerza, znajduje najcięższy głaz w okolicy i wsuwa się pod niego, wykonując niewielki podkop? Po chwili czuje na własnym ciele presję tak nieprzyjemną, że jest bliski śmierci. Ten ból jest jednak konieczny, by zniszczyć stary pancerz i dać możliwość powstania nowemu, który będzie pasował do obecnych rozmiarów skorupiaka.” – To nie są moje słowa, to słowa Jolanty Pieli, która doskonale opisuje konieczność wychodzenia poza strefę komfortu.

Gdybym mogła dać sobie tylko jedną radę sprzed kilku lat byłoby nią:

„Przestań się bać, rób to, o czym marzysz, to, co jest dla Ciebie ważne”