Jutro będzie lepiej!
Dlaczego myślimy, że dzień jutrzejszy wszystko odmieni? Dlaczego czekamy jak ten dzień, tydzień, miesiąc, rok dobiegnie końca. Czy na pewno dzień jutrzejszy będzie lepszy od dzisiejszego, czy też dnia poprzedniego?
Mamy nadzieję i wierzymy, że jutro będzie lepiej. Mamy nadzieję, że jutro nasze wszystkie problemy cudownie znikną. Być może, jutro wydarzy się coś wyjątkowego? Być może odmieni się nasz stan, w którym nie chcemy już dłużej przebywać. Być może, ktoś wyciągnie pomocną dłoń w naszym kierunku. Nadzieja na lepsze jutro!
„Mam nadzieję, że wyzdrowieję”, „Mam nadzieję, że dostanę tę pracę”, „Mam nadzieję, że w końcu się uda”, „Mam nadzieję, że jakoś się to poukłada”.

Czym tak naprawdę jest nadzieja?
„Nawet niebo miewa złe dni…lecz w obłokach skrywa nadzieję, że przyjdzie dobry wiatr i burzowe chmury rozwieje” – Elżbieta Bancerz
Nadzieja – potrzebujemy jej jak powietrza, żeby przetrwać trudne chwile. Nadzieja pozwala nam przetrwać cięższy okres. Pomaga nam radzić sobie z codziennymi problemami.
Nadzieja sprawia, że czujemy się lepiej. Podtrzymuje nas w lepszej kondycji psychicznej, bo wierzymy, że nasz los może się odmienić. Nadzieja to zapowiedź upragnionej zmiany. Nadzieja jest potrzebna, by mieć motywację w chwili zwątpienia. Niestety nadzieja nie pozwala nam żyć Tu i Teraz cieszyć się obecną chwilą, bo coś zostało zaburzone, coś poszło nie tak, jak byśmy tego chcieli. Dlatego oczekujemy dnia jutrzejszego, bo przecież jutro będzie lepiej.
Zacznij budować lepsze jutro już dziś – Pytania warte zadania!
- Co się wydarzyło w twoim życiu, że z niecierpliwością oczekujesz jutra?
- Czy masz na to wpływ?
- Czego w tej chwili brakuje w twoim życiu
- Za czym tęsknisz?
- O czym marzysz? Gdybyś miał możliwość wyboru, co byś zrobił ze swoim życiem?
- Czego aktualnie pragniesz? Co chciałbyś teraz zmienić? Do czego dążysz?
- Gdybyś mógł zrzucić z siebie jeden ciężar, co by to było?
- Gdybyś miał nieograniczone środki, co najbardziej chciałbyś dzięki nim osiągnąć?
- Co jest dla ciebie najważniejsze w życiu?
- Co jest dla ciebie w tej chwili priorytetem?
- Wyobraź sobie, że prowadzisz w przyszłości swoje idealne życie, jakby ono wyglądało?
- Opisz obraz swojego idealnego dnia, jakby ono wyglądało od rana do wieczora? O której wstajesz? Co robisz? Gdzie jesteś? W jakim kraju? Jaka to pora roku? Na czym się obecnie koncentrujesz? Jak wygląda twoje miejsce pracy? Czy kiedy wracasz do domu ktoś na ciebie czeka? Kto?
- Z czego najbardziej teraz się cieszysz? Czego się obawiasz? Co jest dla ciebie największym wyzwaniem?
- Co się musi zmienić w twoim życiu, żebyś poczuł się lepiej?
- Po czym poznasz, że udało Ci się osiągnąć swój cel do którego dążysz? Co będziesz wtedy czuł?
Nie masz wpływu na wszystko co się wydarza w twoim życiu, na wszystko co cię w tym życiu spotyka, ale zdecydowanie masz wpływ na większość. Nie wszystko możesz zmienić, musisz mieć tego świadomość. W takich sytuacjach warto mieć nadzieję, wiarę, że wszystko poukłada się tak jak tego chcemy.
“Ciągle mamy nadzieję i we wszystkich sprawach – i we wszystkich sprawach lepiej mieć nadzieję, niż ją stracić” – Johan Wolfgang von Goethe
Może Cię również zainteresować:
5 Kroków na Drodze od Marzeń do ich Realizacji
Nadzieja w życiu jest niezwykle istotna 🙂
Nadzieja motywuje nas także do dalszych działań…
Wiesz, właśnie pomyślałam, co czuję, gdy osiągam zamierzony cel. Paradoksalnie oprócz dumy i chwilowej euforii pojawia się… smutek. Bo tak naprawdę ważniejsza od samego celu jest droga, która do niego prowadzi.
Świetnie napisane 🙂 Doceńmy naszą podróż! Doświadczajmy tu i teraz!
Bardzo ciekawy wpis. Nie warto odkładać nic na jutro, bo jutra może nie być…
Nigdy nie możemy być pewni co kolejny dzień przyniesie
Zawsze warto wierzyć w to, że będzie lepiej. Jeśli nie będzie się myśleć pozytywnie, to nic dobrego z tego nie wyjdzie.
Nadzieja i Wiara są na potrzebne w życiu jak powietrze
To prawda, nadzieja na lepsze jutro pozwala przetrwać gorsze okresy.
Zdecydowanie 🙂
Chociaż zazwyczaj staram się aby to właśnie ” dziś ” się wszystko udawało, to jednak są takie sytuacje, na które tak jak napisałaś, nie mam wpływu. „Ratuję” się wtedy tym lepszym jutrem :).
U mnie też zdarzają się takie sytuacje, jak pewnie u większości osób. Na niektóre rzeczy nie mamy wpływu trzeba przeczekać
Takie wpisy to mogłabym czytać codziennie! Bardzo interesujący wpis!
Bardzo dziękuje, cieszę się, że moje treści są dla Ciebie wartościowe! 🙂
W młodości bardziej koncentrowałam się na przyszłości, nawet tej bardzo bliskiej, właśnie jutrze. Teraz nie czekam na jutro, ale wyciskam ile się da z bieżącego dnia, skoro ma być lepiej, to może tak być tak za chwilę, i działam.
Kiedyś ciągle na coś czekałam. Teraz wiem, że jestem tu i teraz. Ale też wykonałam wielką pracę, by zrealizować cel, dziecięce marzenie.
Jesienniaki!
Nadzieja daje zalążek spełnienia tego, o co walczymy, o czym marzymy i możliwości zrealizowania tego, czego oczekujemy.
Niech nadzieja umiera ostatnia!
Pozdrawiam, Agnieszka
świetny motywacyjny wpis dający kopa do działania i wiary 😀
Dziękuje! 🙂
Bardzo dziękuje taki miałam zamiar 🙂
Bardzo ciekawy artykuł, uważam, że trzeba zacząć robić coś już dziś, a nie przekładać na jutro 😉
Punkt 2 jest mega ważny, bo prawie nigdy nie zadajemy sobie tego pytania, a przeważnie na wiele rzeczy nie mamy wpływu
Bardzo ciekawy wpis! Ja osobiście jestem zdania, że ZAWSZE warto mieć nadzieję. Jest to takie „uczucie”, które czasami trzyma Nas przy życiu lub powstrzymuje przed różnymi popełnianymi przez Nas głupotami. Powiem Ci szczerze, że po przeczytaniu Twojego wpisu na chwilę się „zatrzymałam”. Stwierdziłam, że trzeba przeczytać każde pytanie i spokojnie sobie na nie odpowiedzieć. Pozdrawiam 🙂
Bardzo dziękuję Ci za Tak miły komentarz. Cieszę się, że znalazłaś, by zatrzymać się na chwilę 🙂 również pozdrawiam i zapraszam ponownie!
Bardzo ciekawe ppodejście, ale faktycznie dużo za dużo rzeczy odkładamy na jutro, a przecież połowe z nich jak nie więcej możemy zacząć robić już teraz 🙂
Kiedyś też byłam taka, że wciąż coś przekładałam. Nigdy nie było odpowiedniej pory. Natomiast z dnia na dzień przekonuje się, że nigdy nie będzie jeśli sami sobie nie damy na to zezwolenia 🙂 Trzeba to w sobie przepracować, a później wchodzi to w nawyk 🙂 Po prostu działasz!
Piękny wpis, totalnie się zgadzam! Nawet jak nam się wszystko wali i wydaje się, że nic się nie da zrobić, dopóki mamy nadzieję, wciąż możemy tak wiele! To nasz napęd do działania <3
Dziękuje! Właśnie takie mam podejście, by zaczynać już dziś 🙂
Bardzo ciepły wpis. Nadzieja na pozytywne rozwiązania nigdy mnie nie opuszcza, a rzeczy, na które mam wpływ, staram się kontrolować. I jakoś leci. Szczęśliwie jak dotąd.