Praca Zdalna Jak Długo?

Pewnie ty też zastanawiasz się, czy to wszystko wróci do normalności, jaka była wcześniej. Praca zdalna, czy zostanie z nami już na zawsze? Praca zdalna jak długo jeszcze? Dokąd to wszystko zmierza? 

Czy nie przyzwyczaimy się do tego sposobu pracy? 

Komfort i oszczędność w pracy zdalnej

Przecież można by stwierdzić, że wygodnie jest pracować w zaciszu własnego domu, pijąc kawę ze swojego ulubionego kubka, zasiadając w swoim wygodnym fotelu. Chociaż należy pamiętać, że nie każdy ma taki komfort w swoim office home. 

Nie musimy tracić swojego czasu na dojazd do pracy, czasami ten dojazd może trwać tylko 15 minut, czasami jest to 1,5 godziny – nie zapominajmy, że to trasa tylko w jedną stronę. W pierwszym przypadku zyskujemy 30 minut dodatkowego czasu, w drugi to aż 3 godziny! 

Nie tracimy również swojego czasu na przygotowania w łazience, bo przecież trzeba jakoś wyjść do ludzi. 

Cenny czas możemy wykorzytać w inny, bardziej efektywny sposób. 

Praca zdalna jak długo?

Praca zdalna to duża oszczędność! 

Nie dojeżdżamy do pracy, zatem nie płacimy za bilet na tramwaj, czy benzynę. 

Pracując zdalnie oszczędzamy również na ubraniach, bądźmy szczerzy pracując zdalnie całkowicie inaczej wygląda nasz ubiór przed stanowiskiem pracy. W tym wypadku chyba kobiety oszczędzają najbardziej, nie potrzebujemy nowych szpilek, ani nowej torebki pasujących do szpilek, bo na nogach mamy zwyczajne nasze: wygodne, futrzane, cieplutkie bambosze. 

W jaki sposób jeszcze oszczędzamy? Nie robimy zbędnych zakupów w drodze z pracy do domu. Doskonale wiesz jak jest w deszczową pogodę najtrudniej jest wyjść z domu, jak już wyjdziesz to jest ci wszystko jedno ile sklepów odwiedzisz po drodze. Ponieważ mniej mamy okazji na wyjście tym samym, mniej okazji do zbędnych zakupów. Nie wierzę, że zawsze kupujesz tylko to, co masz na “liście rzeczy potrzebnych” jest jeszcze taka lista “może to się przyda do czegoś” albo “okazja później takiej nie będzie”.

Praca zdalna

Praca zdalna może spowodować problem z otyłością! 

Jak widzisz, wszędzie znajdziemy wady i zalety. Czasami jedyną naszą aktywnością w ciągu całego dnia jest właśnie wyjście do pracy. Czasem mamy ochotę przebyć tą trasę nie komunikacją miejską, nie samochodem, ale spacerując bądź dojeżdżając na rowerze. No właśnie, a co stanie jak ta jedyna aktywność została wyeliminowana? Musimy znaleźć jakieś zastępstwo. Natomiast pytanie: czy znajdziemy czas i chęć na inną aktywność? 

Praca zdalna wymusza na nas przełamanie różnych barier.

Miałeś problem z pokazaniem siebie przez kamerkę? Miałeś problem z przekazaniem wiedzy przez różne narzędzia służące do pracy zdalnej jak: Skype, Zoom, Whereby, Slack, Google Hangout, niestety ale nie masz wyjścia, trzeba wyjść ze strefy komfortu, przełamać się i zacząć korzystać z tych narzędzi. Myślę, że to wyjdzie nam na korzyść. Nauczymy korzystać się z nowych narzędzi, przełamiemy naszą nieśmiałość, nauczymy się wychodzić ze strefy komfortu, będziemy bardziej elastyczni, przełamiemy naszą barierę. Wada – nic nie zastąpi relacji face to face, tego brakuje nam najbardziej, jak to się mówi: wyjść do ludzi, wyjść między ludzi. 

Praca zdalna jak długo?
Praca zdalna – dbanie o wygląd

Jeżeli praca zdalna miałaby pozostać z nami na dłużej obawiam się, że ludzie przestaną dbać o swój wygląd. Wcześniej wspomniałam o problemie otyłości, ale nie o samą otyłość przecież chodzi. Jeżeli nie wychodzimy między ludzi, to również nie przykładamy takiej wagi do naszego wyglądu.

Owszem często mówimy, że ubieramy się dla siebie, ale prawda jest zupełnie inna, po prostu chcesz dobrze się prezentować przed kimś. Jeśli byłoby inaczej to codziennie chodziłbyś w garniturze po domu, bo przecież chcesz dobrze wyglądać dla samego siebie, a tak nie jest. Często kiedy mamy wybór, wybieramy to co jest dla nas wygodne, a w czym jest nam najwygodniej? 

Praca zdalna a inwestycja.

Czy jeżeli praca zdalna zostanie z nami na dłużej przestaniemy kupować mieszkania?  Nie będziemu mieć już dylematu: czy kupować mieszkanie, czy się budować? 

Skąd to pytanie? Budowa domu będzie nas kosztować podobnie, albo trochę więcej jak mieszkanie 70m w mieście. Natomiast metraż domu jest dużo bardziej komfortowy do pracy zdalnej jak w mieszkaniu. Często budując nawet małe domki, są one dwupiętrowe, co znaczy, że można podzielić w sposób komfortowy przestrzeń na pracę jak i przestrzeń na życie domowe. Poza tym w domu możemy również pracować z naszego ogrodu.

Mieszkania 70 m, bądź trochę mniejsze, czy większe nie zapewnią takiego komfortu. Jeśli praca zdalna zostanie z nami na zawsze, czy chcesz utknąć w takich warunkach? Jeśli jesteśmy singlami albo parą bez dzieci, sytuacja wygląda troszkę inaczej. Natomiast co jeśli mamy rodzinę? Czy taki metraż nam wystarczy, żeby się nie pozabijać w dłuższej perspektywie? 

Zastanawiam się, czy praca zdalna spodoba nam się na tyle, że nie będziemy już chcieli wracać do biura? A ty co o tym sądzisz? Praca zdalna jak długo z nami zostanie? 

Ciekawe artykuły: 

Będzie mi miło, jeśli udostępnisz ten artykuł dalej! Dziękuje!

Related Articles

Related

Rodzicielskie pułapki w mediach społecznościowych

W dzisiejszym świecie, gdzie media społecznościowe kształtują nasze postrzeganie rzeczywistości, presja perfekcyjnego rodzicielstwa może przytłaczać. W najnowszym artykule przyglądamy się, jak idealizowane obrazy wpływają na nas i nasze dzieci, oraz jakie strategie możemy przyjąć, aby promować zdrowsze, bardziej realistyczne podejście do rodzicielstwa.

czytaj dalej

O autorze

Aneta Boritzka

Kieruje się przekonaniem, że każdy ma możliwość kształtowania swojego życia i decydowania o jego jakości – każdy ma szansę w pełni wykorzystać posiadane zasoby i osiągnąć zamierzone cele. Sama podróż do wyznaczonego celu jest niesamowitą przygodą. - Aneta Boritzka

Cytat

„Czy wiesz, że homar, gdy wyrasta ze starego pancerza, znajduje najcięższy głaz w okolicy i wsuwa się pod niego, wykonując niewielki podkop? Po chwili czuje na własnym ciele presję tak nieprzyjemną, że jest bliski śmierci. Ten ból jest jednak konieczny, by zniszczyć stary pancerz i dać możliwość powstania nowemu, który będzie pasował do obecnych rozmiarów skorupiaka.” – To nie są moje słowa, to słowa Jolanty Pieli, która doskonale opisuje konieczność wychodzenia poza strefę komfortu.

Gdybym mogła dać sobie tylko jedną radę sprzed kilku lat byłoby nią:

„Przestań się bać, rób to, o czym marzysz, to, co jest dla Ciebie ważne”